sobota, 7 lutego 2015

Kołyska dla bobasa

Kiedy dowiedzieliśmy się, że po raz drugi zostaniemy rodzicami wiedzieliśmy, że przed nami nie lada wyzwanie - jak przygotować do tej rewolucji naszą Adę? Ada miała wtedy ok półtora roczku, więc była malutka i rzeczowe argumenty chyba nie byłyby odpowiednią ku temu drogą. Naszym sprzymierzeńcem był fakt, że Ada kocha wszystkie lale świata i jest dla nich wyjątkowo opiekuńcza. Zatem postanowiliśmy wszystko pokazać jej na rekwizytach. 


Męski bobas w kołysce z ochraniaczami, w beciku i pod pościelką.

Na swoje drugie urodzinki dostała zabawkę - niemowlę płci męskiej (ma profesjonalnego siusiaka zawiniętego w profesjonalną pieluchę na rzepy oraz profesjonalne niemowlęce zmarszczki i niezagojony pępek) oraz kołyskę dla niego. Kołyska miała na wyposażeniu szmateczki, które imitowały pościel, a bobas był owinięty w niebieską ozdobną chusteczkę, która miała być becikiem albo ręczniczkiem kąpielowym.

Bobas w beciku.


Szybciutko wzięłam się do pracy i uszyłam małemu porządny becik oraz pościel do kołyski (poduszeczkę, kołderkę, ochraniacz oraz prześcieradło). Zajęło mi to niewiele czasu biorąc pod uwagę fakt, że przecież dopiero się uczę, a do tego sprawiło ogromną przyjemność wykonywania. Ada chyba jednak nie zauważyła różnicy, ale siusiak szczerze ją zafascynował ;P


Kołyska z pościelą.


2 komentarze:

  1. Się uśmiałam po pachy :D A swoją drogą świetny pomysł na "uświadomienie" małego dzieciaczka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Znając Adę to tylko ten sposób miał jakiekolwiek szanse powodzenia :)

      Usuń