... czyli sukienka młodszej siostrzyczki. Moja Ada jest akurat starszą siostrą, no ale jakoś nam to nie przeszkadzało w wykonaniu sukienki o specyficznym kroju, zwanym właśnie "little sisters dress".
Tą sukienkę zrobiłam grubo ponad rok temu. Robi się ją szybko i przyjemnie (ok tydzień czasu, a wtedy byłam czynna zawodowo).
![]() |
Modeling to bardzo poważna sprawa. Ada na tym zdjęciu ma roczek. |
Tą sukienkę zrobiłam grubo ponad rok temu. Robi się ją szybko i przyjemnie (ok tydzień czasu, a wtedy byłam czynna zawodowo).
![]() |
W trakcie robienia. |
Jeśli chodzi o wzór to podpierałam się tłumaczeniem wzoru Tory Forseth, które wykonała blogerka Elżbieta TUTAJ. Piszę wspierałam się, bo oczywiście jak zwykle włóczka była inna niż ta w opisie, sukienkę robiłam na drutach nr 5, no i ogólnie sukienka jest dłuższa niż podają w schemacie - ma 50 cm długości, natomiast pod paszkami 29. Jako wykończenie użyłam czterech guziczków w kształcie kwiatków w różowym kolorze.
![]() |
Półtoraroczna łobuziara. |
I okazuje się, że włóczka, której użyłam jest na tyle rozciągliwa, że Mała nosi kreację również dziś :)
![]() |
Tegoroczne Mikołajki, Ada ma prawie 2,5 roku. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz